Przejdź do głównej zawartości

Metamorfospodnia

Dzisiaj post motywująco-metamorfozowy. Dokładniej, widzieliście całokształt moich zmian na ostatnich zdjęciach, dziś postanowiłam porównać rozmiary spodni, które noszę. Mocno się zdziwiłam, gdy do farbowania włosów wyjęłam jakieś stare spodnie i właściwie 'na zakładkę' miałam 1/3. Z tą rewelacją nie mogłam się nie pojawić i tu. Do rzeczy:


Na samym spodzie ułożone są spodnie rozmiar 42 wg metki. Był czas, gdy z takowych wychodziły mi najzwyczajniej w świecie boczki. Środkowe to spodnie chińskie 'M', szacuję iż 38. Są lekko za duże, bez paska potrafią mi spadać z tyłeczka. Najjaśniejsze to legginsy, które niedawno były dostępne w Lidlu- rozmiar 36/38- i one wydają mi się najwłaściwsze.
Pokusiłam się również o zmierzeniem metra długości linii pasa:

Spodnie 1: 47 cm
Spodnie 2: 34 bez rozprostowania gumki, 37 cm
Spodnie 3: 32 cm

Nie trudno zauważyć, iż na spodniach 'straciłam' 10 cm dodatkowego materiału. Powoli staję się coraz bardziej dumna z tej zmiany, ciągle dążę do ideału i życzę motywacji.

W moim blogowaniu pojawia się ciekawostka, uchylę rąbka tajemnicy i zdradzę, iż prawdopodobnie będę miała przyjemność bycia recenzentką. Szczegóły wkrótce... (;

Komentarze

  1. Niby "tylko" 10, a jaka różnica :)Z niecierpliwością czekam na szczegóły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowita zmiana, gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie "ubraniowe" efekty. na co dzień tych zmian w figurze się nie dostrzega, ale kiedy człowiek nakłada dawne ciuchy, które nagle wiszą na nim jak worek, widzi ile osiągnał i jak długą drogę przeszedł :) do pełnego efektu brakuje tylko twoich nózek w każdych z tych spodni kolejno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Sama startowałam z rozmiaru 42 i moje zawieszenie zatrzymało się na rozmiarze 40, niby niewiele ale zawsze coś.
    Pracuj nad sobą dalej - tylko bardzo Cię proszę, nie zniknij ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miejsca w sieci, w których można mnie śledzić - porównanie portali pomagających w odchudzaniu

Tym razem zbiór stron i portali internetowych, z których korzystam w celu śledzenia moich postępów. 1. Slank 2. FatSecret 3. Endomondo Ktoś mógłby zapytać - dlaczego korzystam z aż trzech, przy czym w każdym aktualizuję dany z różną częstotliwością. Odpowiedź jest prosta - bo żaden z tych portali nie jest idealny i każdemu czegoś w mojej opinii brakuje. Nie znalazłam do dziś strony idealnej, dlatego wspomagam się nimi trzema. Stąd pojawił się również pomysł na porównanie tych trzech stron. Jesteście ciekawi, który jest najbardziej użyteczny, który może Wam się przydać? Slank.pl Endomondo.pl FatSecret.pl Oprawa wizualna / łatwość w poruszaniu się po portalu +++ Tutaj prym wiedzie Slank, szata graficzna cieszy oko i pozwala na znalezienie wszystkich informacji w kilka sekund. Obsługa tej strony nie powinna sprawić problemu nikomu, nawet osobie która przed chwilą założyła tam konto. + Drugi w mojej opinii jest End...

Tag: 7 faktów o mnie + relacja z HIIT Cardio and ABS Workout

Przede wszystkim, zostałam otagowana łańcuszkiem '7 faktów o mnie' przez Arkadii . Ciekawa ejstem czy kogokolwiek to fascynuje, ale by tradycji stało się za dość. 7 faktów o mnie: 1. Od 3 miesięcy jestem mężatką. Założyłam obrączkę jako pierwsza ze znajomych i chyba rozpoczęłam lawinę oświadczyn ;] Tak czy inaczej wiele osób mówiło mi, że nie spodziewało się, iz będę 'pierwsza'. 2. Studiuję chemię na WChUJu (skrot od: Wydział Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego), specjalizacja: chemia biologiczna. Pracę magisterską piszę w porozumieniu z Wydziałem Biologi, Biochemii i Biotechnologii w Zakładzie Biochemii ogólnej. Jej, jak to mądrze zabrzmiało. A tak na serio- strasznie się cieszę. 3. U mnie w szafie rządzi czerń. A z butów uwielbiam trampki! 4. Uwielbiam steampunk, mam mnóstwo dodatków w tym stylu. Często ludzie dziwnie przyglądają się moim ozdobom, bo kolczyki z mechanizmów zegarkowych, łożysk czy żarówek to codzienność. 5. Należę do osób za któr...

Metamorfoza w zdjęciach z rozmiaru 42/44 do 36/38

Pewien czas temu pisałam, że przymierzam się do opublikowania rezultatów w rzeczywistości, tak by cyferki które zamieszczam na blogu mogły znaleźć swoje odniesienie w wyglądzie. Cóż, zdjęcia innych dziewczyn 'przed' i 'po' działają na mnie niesamowicie- zazdroszczę takich postów, tak i ja postanowiłam takowe zestawienie wykonać. Co prawda moje odchudzanie i praca nad sylwetką nie jest zakończona, ale czemu nie? Od razu muszę zaznaczyć, że nie mam zdjęcia w bieliźnie 'przed'. Od opublikowania zdjęcia 'w trakcie' też powstrzymuje mnie kilka aspektów- dlatego mam nadzieję, że wybaczycie mi takie w ciuchach. Zdaję sobie sprawę z tego, iż mogą być mało miarodajne. Posiłkując się  tabelą rozmiarów  swój rozmiar początkowy określiłam na 42/44. Natomiast obecnie jest to 36/38.  Tutaj  aktualne zestawienie w liczbach. Rozmiar 42/44 - zdjęcia z przełomu kwiecień/maj Rozmiar 36/38 - zdjęcia z dnia dzisiejszego. Zdjęcia są słabej jakości, zdaję...