Przejdź do głównej zawartości

Raz, dwa, trzy... czyli trochę o obecnym stanie rzeczy i celach.

Przez ostatni miesiąc zwracałam uwagę głównie na wagę, która owszem spadła- nie mam jednak pewności czy jest to zasługa procesu spalania, czy raczej po prostu ograniczenia soli i węglowodanów, które spowodowały uwolnienie wody z organizmu.

Przykładem dziewczyn postanowiłam wykonać małe mierzenie, właściwie nie wiem, dlaczego nie wpadłam na to wcześniej- brak pomyślunku, lub niechęć do przyznania się przed samą sobą.


Żałuję, że nie zmierzyłam chociażby talii przy wadze 72 kg.

Opierając się na wylicznikach masy idealnej dla wzrostu 168 cm ustaliłam pierwszy cel na 63 kg (następnie chciałabym zejść poniżej 60 kg), a strefą z której głównie chciałabym pozbyć się balastu jest brzuch. Widać to chociażby z tabelki- pomimo dośc widocznego wcięcia w tali, po zmierzeniu mam niewielką różnicę pomiędzy obwodem pod biustem, a talią... więcej komentować zapewne nie trzeba.

Obecnie z 72 kg udało mi się zejść do 68. Ograniczyłam cukier, którego używałam ogromne ilości. Staram się także ograniczać makaron (Tak, jestem beznadziejnym przykładem makaroniary. Niby nic w tym złego, gdyby nie to, iż grafik posiłków ustalam pod (teraz już) męża, pracującego do późna- kończyło sie to na tym, iż spagethii bolonese czy carbonare wcinalismy po 18. I to nie raz w tygodniu! Nie dwa! ... )

Zaczęłam się ruszać. Staram się ćwiczyć ok. 30 minut minimalnie co drugi dzień. W ruch poszedł również rower z racji otwarcia sezonu- trasy po mieście po minimum 10 km.
Przyuczam się również do śniadań. Tak, przez całe życie nie jadałam śniadań- chyba, że można nim nazwać cukier z kawą.

Uda się? Uda się! No kurde, musi! Prawda? Jakieś rady? 

Komentarze

  1. Uda się! ;) Zmiany wprowadzaj powoli, a konsekwentnie. Trzymam kciuki za zmianę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja na diecie kopenhaskiej schudlam 7 kg w 2 tygodnie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miejsca w sieci, w których można mnie śledzić - porównanie portali pomagających w odchudzaniu

Tym razem zbiór stron i portali internetowych, z których korzystam w celu śledzenia moich postępów. 1. Slank 2. FatSecret 3. Endomondo Ktoś mógłby zapytać - dlaczego korzystam z aż trzech, przy czym w każdym aktualizuję dany z różną częstotliwością. Odpowiedź jest prosta - bo żaden z tych portali nie jest idealny i każdemu czegoś w mojej opinii brakuje. Nie znalazłam do dziś strony idealnej, dlatego wspomagam się nimi trzema. Stąd pojawił się również pomysł na porównanie tych trzech stron. Jesteście ciekawi, który jest najbardziej użyteczny, który może Wam się przydać? Slank.pl Endomondo.pl FatSecret.pl Oprawa wizualna / łatwość w poruszaniu się po portalu +++ Tutaj prym wiedzie Slank, szata graficzna cieszy oko i pozwala na znalezienie wszystkich informacji w kilka sekund. Obsługa tej strony nie powinna sprawić problemu nikomu, nawet osobie która przed chwilą założyła tam konto. + Drugi w mojej opinii jest End

Metamorfoza w zdjęciach z rozmiaru 42/44 do 36/38

Pewien czas temu pisałam, że przymierzam się do opublikowania rezultatów w rzeczywistości, tak by cyferki które zamieszczam na blogu mogły znaleźć swoje odniesienie w wyglądzie. Cóż, zdjęcia innych dziewczyn 'przed' i 'po' działają na mnie niesamowicie- zazdroszczę takich postów, tak i ja postanowiłam takowe zestawienie wykonać. Co prawda moje odchudzanie i praca nad sylwetką nie jest zakończona, ale czemu nie? Od razu muszę zaznaczyć, że nie mam zdjęcia w bieliźnie 'przed'. Od opublikowania zdjęcia 'w trakcie' też powstrzymuje mnie kilka aspektów- dlatego mam nadzieję, że wybaczycie mi takie w ciuchach. Zdaję sobie sprawę z tego, iż mogą być mało miarodajne. Posiłkując się  tabelą rozmiarów  swój rozmiar początkowy określiłam na 42/44. Natomiast obecnie jest to 36/38.  Tutaj  aktualne zestawienie w liczbach. Rozmiar 42/44 - zdjęcia z przełomu kwiecień/maj Rozmiar 36/38 - zdjęcia z dnia dzisiejszego. Zdjęcia są słabej jakości, zdaję

Slank.pl- gra w odchudzanie + KONKURS!

Dzisiaj przychodzę do was z notką dotyczącą portalu Slank.pl . . Pierwsze co było pozytywnym zaskoczeniem, to to, iż Slank.pl jest czymś co można określić jako portal społecznościowy zrzeszający ludzi zainteresowanych dietetyką, szukających motywacji i próbujących zmienić siebie, a rejestracja na nim jest darmowa. Jest czymś co porównałabym do dietetycznego facebooka, do tego w bardzo przyjemnej i przejrzystej szacie graficznej. Zerknijmy na mój panel: Po rejestracji mamy widok na przejrzysty i prosty do opanowania interfejs, po którym zamierzam was oprowadzić. Pierwszą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę- to 'mój dziennik'. Po publikacji posta, pojawia się on w zakładce blogosfera- każdy może Cię zmotywować i samemu można komunikować się z innymi użytkownikami serweru. Tutaj także można skontaktować się z administracją strony- zadać pytanie, przesłać opinię lub podesłać pomysł do realizacji. Niezależnie od blogosfery działa zakładka 'dyskusje':